No i nadszedł TEN dzień. Wyczekiwany i upragniony. W domu gorąca atmosfera bo to już jutro! Dlatego piszę wcześniej żeby podzielić się z Wami wrażeniami bo nie wiem kiedy znajdę czas PO. Przygotowania pełną parą. Jeszcze tylko długi wieczór przed nami spędzony w rodzinnym gronie na rozmowach i zapewne na wspominaniu dawnych lat. Krótka noc. A jutro? Od rana coś - kosmetyczka, fryzjer później trzeba się będzie ubrać itp i czekać na swojego księcia ;)
Mam głowę pełną myśli, wspomnień i wrażeń a nie umiem tego ubrać w słowa. Kochane ostatni raz w końcu piszę jako osoba "wolna" :) Od jutra już będę mężatką! No i póki co to napiszę tylko ... do zobaczenia ;)
Nasz Wielki dzień.! 29.06.2011r godzina 14:00.! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz