wtorek, 25 stycznia 2011

Tak więc nadszedł ten dzień kiedy trzeba było się w końcu odważyć i zrobić test... no i chcąc - nie chcąc zobaczyłam dwie różowe kreseczki. Z jednej strony bardzo się cieszę, z drugiej bardzo boję...Nie wiem co dalej, ze szkołą z nami, z tym wszystkim... 


ps. postanowiłam gdzieś zapisywać moje troski i zmartwienia bo sama nie dam sobie rady a moi bliscy to przecież nie wszystko... nie zawsze wszystko można każdemu powiedzieć...

ps.2. wiem, że jest tu duużo mam :) i mam nadzieję że pomożecie jakoś przebrnąć przez te 9 miesięcy?

Pozdrawiam i witam się serdecznie.
Młoda Mama.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz