czwartek, 2 maja 2013

... ciągle pada ...

Wszystko mokre dookoła jest okropnie. A ja patrzę na te deszczu wielkie krople. I wciąż pragnę tylko ujrzeć słońca promyk. O tak.!

A tak serio, serio.... od dwóch dni wszystko mokre, bure i aż się nosa z domu nie chce wynurzać. Udaje nam się wyjść może na jakieś pół godziny i na dodatek tego wszystkiego jeszcze złapaliśmy katar. Ja i Bombelini. No majówka po prostu piękna. Za to na sobotę podobno zapowiadają już słońce, a ja mam nadzieję ujrzeć je już jutro. Oby.! Bo chyba zwariuję jak jeszcze jeden dzień spędzę w domu. My chcemy na działkę! Na plac zabaw! Do ludzi!

Ło matulu jak to pogoda potrafi działać na nastrój człowieka....
A już nie długo wyzwanie fotograficzne u Uli. Mam nadzieję, że w tym miesiącu mi nic nie przeszkodzi :)

2 komentarze:

  1. kurcze, u mnie po 3 w nocy taka burza była, że masakra ;/
    teraz na szczęście świeci słońce ;))

    OdpowiedzUsuń