Tak więc jakiś czas temu pisałam Wam, że dostaliśmy paczuszkę a w niej różne przydatne, ciekawe rzeczy. Jak narazie przetestowaliśmy kilka i testujemy je nadal ale myślę, że można już co nieco o nich napisać:
1.MAM Cooler:

-funkcjonalność/zastosowanie: w sam raz dla maleńkiej rączki (i buźki), która wszystko by chciała dotknąć (i zjeść) :). Bombel gdy tylko się do niego dorwał, MAM Cooler był pooglądany, podotykany, pogryziony w każdy możliwy sposób. Co prawda ząbków to my jeszcze nie mamy, ale za to dziąsełka Bombel i tak ma nieźle już nim "wyszorowane" bo gdy tylko ma go w zasięgu ręki to jest on przez niego dokładnie "badany". No i myślę, że gdy ząbki zaczną już nam się pokazywać, to będzie miał jeszcze częstsze zastosowanie, z racji tego, że ma świetną część z wodą- chłodzącą, oraz część z "łapkami" do trzymania, która "masuje". Tak więc też jak najbardziej na "plus". :)
Czyli MAM Cooler - POLECAM! Jesteśmy razem z Bombelkiem na TAK. Kolorowy. Praktyczny. W sam raz dla niemowlaka.
2. MAM Night (smoczek) & MAM Clip Love & Affection

-funkcjonalność/zastosowanie: No i tu mieliśmy/mamy mały problem. A to taki, że Bombel co by nie było nie przepada za smoczkami, które mają ortodontyczny kształt. Owszem pobawi się, "pociuma" ale tylko przez chwileczkę, po czym odkłada go na bok. Próbowałam zarówno w dzień jak i w nocy, do spania jak i do uspokajania jednak nie ma on zastosowania na dłużej niż 3 minuty, chyba że do zabawy. No przy tym to Bombel jest happy bo może go z każdej strony pooglądać, zważywszy na kolory bardzo mu się podoba i lubi na nim "szczelać" co wygląda przekomicznie ;) Mnie się bardzo spodobał jednak Bombelkowi, jak już mówiłam służy tylko do zabawy. Dlatego takie "pół plusa" :)

Co do klipsa to zarówno mnie jak i Bombelkowi się spodobał. Spodobał się również Wu. a to z racji napisu "I Love Daddy" :) Wybrany był specjalnie taki, dlatego wcale się nie zdziwiłam że mu się to spodobało. Bombel jest zadowolony szczególnie na spacerach gdy smoczek ma przypięty klipsem do bluzki/koszulki, no i ja też nie zaprzeczę że ma to jak najbardziej SKUTECZNE zastosowanie.! Wcześniej smoczek potrafił przy jednym ruchu wylądować za wózkiem, co nie powiem przyprawiało o zawrót głowy, bo jak tu dać dziecku smoczek który spadł na ziemię bez wyparzenia go? Teraz smoczek ląduje co najwyżej koło rączki, nóżki a z wózka nie ma prawa wypaść. Chwała im za to! Smoczek do klipsu musieliśmy dać jednak inny niż dostaliśmy, i taki standardowy było początkowo trudno tam wsadzić, jednak czego nie zrobi matka dla swojego ukochanego niemowlaka :) Czyli ogólnie jak najbardziej na "PLUS"
Podsumowując: jesteśmy zadowoleni. Pozostała jeszcze Butelka, ale co do tego to prosimy o cierpliwość i danie nam odrobiny czasu. Z pewnością o tym też będzie. No i przedewszystkim: POLECAMY WSZYSTKIM FIRMĘ MAM.! Jest bardzo przyjazna zarówno mamie jak i dziecku, ich produkty są godne polecenia! Jeśli ktoś jest zainteresowany to : MAMbaby zapraszam
Przesyłam pozdrowienia, bo moje dzieci to już wiesz...duże :P
OdpowiedzUsuńswiadectwo odebrane? :)
OdpowiedzUsuń