Po za tym dostałam dziś przepiękne pocztówki, kiedyś będę musiała je tu wszystkie wrzucić chyba, bo niektóre są naprawdę genialne! A tym czasem chciałam jeszcze małe "ogłoszenia parafialne". Więc mam do sprzedania kilka sukienek i bluzkę, genialne na lato, może któraś z Was będzie zainteresowana?



1. Różowa bluzka z cekinami, rozmiar M, (ubrana może ze dwa razy)
2. Fioletowa brokatowa sukienka Felsch rozmiar 42. Pięknie się błyszczy (nie chodziłam w niej ani razu! wisiałą w szafie i czekała na okazję jednak chyba się nie doczeka u mnie...)
3.Sukienka w motylki, zwiewna, idealna na lato :) rozmiar S (ubrana w nią byłam tylko dwa razy!)
4.Sukienka niebieska z cekinkami we wzorki, idalna na zabawę, rozmiar uniwersalny bo sukienka rozciągliwa ale myślę, że M, bo nie ma metki (ubrana w nią byłam tylko na dwa wesela i nic więcej)
5.Brązowa sukienka w drobniuśkie kwiatki, rozmiar L/XL ale sukienka z materiału który się dopasuje na pewno do każdej z Was ;) Wiązana na szyi, z marszczeniem z przodu :) (Nie chodziłam w niej ani razu!)
6. Stalowa bombeczka. Genialna! Rozmiar 38. Wygodniuśka, idealna na imprezę. (Byłam w niej tylko na jednym weselu!)
Gdyby któraś z Was była zainteresowana to ja chętnie odsprzedam za naprawdę nie wiele, bo choć sukienki są albo nie używane albo może ubrane ze dwa razy niektóre to ja w nich chodzić już nie będę bo albo się nie mieszczę albo nie są w moim typie. Więc piszcie śmiało, na pewno się dogadamy :)
a teraz zmykam oglądnąć jeszcze swoje seriale i lulu, pierwszy raz od dwóch tygodni sama, bo Wu. właśnie dziś skończył się urlop i zaczął od nocek... Także łóżko należy dziś tylko do mnie :) jeszcze gdyby tak Bombel przespał całą noc... ah byłabym wniebowzięta :) i zapewne szaleńczo wyspana :) heh
aaa no i dziś mija 3lata i 5miesięcy odkąd jesteśmy razem. A za miesiąc nasza pierwsza rocznica śłubu (!), szok kiedy to zleciało? Za szybko nam te dni uciekają. Czy czas nie może sobie zrobić dnia wolnego i zwolnić tak po prostu tempo? :)
Większość tych ciuszków na mnie za duża będzie, na razie jeszcze nie mam głowy do sukienek ;)
OdpowiedzUsuńMusicie kupić specjalne zatyczki do kontaktów, Kacperek ich nie wyciągnie i będzie bezpieczniej.
ja juz sie téak obkupilam ze maz by mnie chyba zabil zakolejne ciuchy, poza tym nie wiem ile mi zostanie po ciazy.
OdpowiedzUsuńNo tak Babelek sie rozwija to i sprawdza co mu wolno a co nie :)
hehe, tu rocznica slubu, a ja jeszcze pamietam jak pisalas o przygotowaniach i nawet Twoja pierwsza notke. Normalnie jakby to z miesiac temu bylo.
OdpowiedzUsuńczas leci jak szalony.