Tak więc, w końcu dostałam paczkę (w poniedziałek) a jej zawartość była następująca :
Butelka treningowa Trainer (220ml) - butelka
MAM Clip Love & Affection - klips
MAM Cooler - gryzaczek
MAM Night - smoczek
Co zresztą widać na zdjęciu. Pierwsze wrażenie, zarówno na mnie jak i na Bomblu, który towarzyszył rodzicielce przy otwieraniu paczuszki, z racji, że to przecież wszystko dla niego, tylko zaadresowane na mamę ;) było "super". Ładne kolory, kształty, wszystko ładnie zapakowane widać, że pierwszej jakości i stworzone wprost dla małych dzieci. Bombel odrazu się zainteresował i to na dodatek wszystkim na raz. Chciał i butelkę i każde pudełeczko dokładnie pooglądać, tym bardziej, że opakowania szeleściły mu w rączkach :)
Później musiał wkroczyć do akcji tatuś i zająć czymś Bombla, żeby mama mogła porobić zdjęcia by się Wam pochwalić, z czego Bombel wcale nie był zadowolony. Ale już chwilkę później, gdy małe rączki odzyskały władzę nad wszystkim co MAMa przed chwilą dała był zadowolony i szczęśliwy.
Jak narazie trwa okres prób. Więcej wieści w kolejnych odcinkach :)
***
Ostatnio nie pisałam, bo władzę nad komputerem miał Wu. i ciężko się było dopchać do kompa... No ale z racji tego, że On dzisiaj jest na rano w pracy a ja już swój etap obowiązkowej nauki pomału zakańczam, z okazji czego dziś mam wolne, no to postanowiłam w końcu się odezwać.
A póki co zmykam, bo jedno pranie już powieszone jak mały spał, okno w kuchni umyte. A teraz wstał szkrab więc czas na chwilę przyjemności spędzonej razem w łóżku :D heh. Idziemy się bawić i testować któryś z prezentów od MAM.
Rzeczywiście bardzo ładny prezent ;)
OdpowiedzUsuńTa firma na prawdę jest bardzo dobra.
Czekamy na moment kiedy zakończycie testowanie i podzielicie się opinią ;D
Hehe.. ja dopiero zaraz będę wieszać pranie,bo mały włśnie zasnął :)
Fajnie, że dostajesz takie prezenty :)
OdpowiedzUsuńWróciłam z uczelni, z toną zakupów, zabieram się za wielkie sprzątanie...
ja własnie tez jestem w trakcie wielkiego sprzatania :) zaraz prasowanie firanek ;)
UsuńU mnie idzie dobrze :) Drugie pranie leci, ciasto na ptysie w piekarniku. Zabieram się za okna :)
Usuń