Dziś obiad u teściów. Mały rozrabiaka też coś tam wszamał bo babcia przecież się nie mogła powstrzymać przed nakarmieniem Bombla. Więc jutro będzie miała okazję pokazać czy się spisze w roli babci. Bo zostawiam pierwszy raz Bombla z mamą Wu. Muszę. Eh. Chociaż wcale nie chcę. Zresztą pisałam o tym już dawno...
A po południu sprzątałam całą chałupkę. Teraz zostało mi jeszcze tylko przetarcie podłogi i załadowanie zmywary. I nie żebym to robiła dlatego, że Wu mama jutro przyjdzie tylko dlatego, że mnie naszło a po za tym już wypadało bo można się było potknąć o jakieś pierdoły czasem ;) No ale żeby nie było też, że mam taki burdel w domu. Po prostu czasem gdzieś coś nieodłożone na miejsce i potem zawadza...
No i chyba czas wziąć się za porządne powtórki do matury. Bo został OSTATNI MIESIĄC.! Masakra. Kiedy to zleciało???
Czas ucieka. Pamiętam, że do mojej matury też niezwykle szybko ubywało mi dni. Zresztą teraz nie jest wcale lepiej - a nawet co rok to szybciej mi czas ucieka ;(
OdpowiedzUsuńnapewno sie spisze na medal :)
OdpowiedzUsuńA w domu jak w domu idealnie czysto nie bedzie wkoncu sie wnim mieszka nie jest on na wystawe hihi :) Buziaki :*
Spokojnie, babcia na pewno zaopiekuje się Bomblem na medal i nie pozwoli by stała mu się jakakolwiek krzywda. Chociaż muszę przyznać, że zawiesiłam się trochę nad drugim zdaniem twojej notki, bo wyobraziłam sobie jak babcia wpycha mu do buzi schabowego i surówkę :/
OdpowiedzUsuńSpokojnie, babcia sobie poradzi :)
OdpowiedzUsuńNawet nie zauważysz jak ten miesiąc Ci ucieknie.
A u mnie dziś taki bałagan, że hej ! zawsze tak mam jak na rano do pracy mamy, każdy się szykuje na szybko i odkłada rzeczy byle gdzie, ja staram się zapanować nad tym, ale czasu nie ma :) i dopiero po powrocie z pracy ogarniam :/
OdpowiedzUsuńNie moge sie doczekac konca szkoly wtdy czesciej bedziemy mogly na gg pogadac bo teraz to okazji nie ma...:( a co do balaganu to Cie rozumiem u mnie czasami mozna sie przyklei do podlogi i tez od czasu do czasu mam misje ze sprzataniem:) buziole
OdpowiedzUsuń